Po roku
Przyczepka to najbezpieczniejszy i najbardziej komfortowy sposób na przewożenie maluchów. Umożliwia ona dziecku wygodną podróż, a nawet odbycie drzemki. Nie jest jednak dla wszystkich. - Nie powinny w nich podróżować dzieci poniżej 1 roku życia. Wynika to z tego, że podczas jazdy odczuwane są drgania i wibracje, które w tak młodym wieku mogą mieć wpływ na rozwój dziecięco mózgu. W przypadku wątpliwości, warto skonsultować się z pediatrą – tłumaczy Marcin Stypka.
Drugim powodem dla którego należy poczekać na pierwszą wspólną przejażdżkę jest fakt, iż nie produkuje się tak małych kasków, a jest on obowiązkowym elementem ubioru każdego rowerzysty - nie zależnie od tego, czy wyrusza się w drogę w roli kierującego, czy pasażera.
Podróż w foteliku
Przyczepka jest dla dziecka najbardziej wygodnym rowerowym środkiem transportu, jednak nie jedynym. Jeśli ktoś nie czuję się komfortowo z myślą, że maluch siedzi daleko od niego i że nie ma się z nim bezpośredniego kontaktu, może zaopatrzyć sie w fotelik. By dziecko mogło nim podróżować musi być w stanie samodzielnie siedzieć bez podparcia (powyżej ok. 1 roku życia).
Te lepiej wyposażone foteliki posiadają regulację oparcia, dzięki której dziecko będzie siedziało w optymalnej i stabilnej pozycji oraz będzie mogło wygodnie ułożyć się do drzemania. Pochylenie oparcia nie zmieni środka ciężkości (cały fotelik przesuwa się wówczas do przodu) i dzięki temu nie wpłynie negatywnie na prowadzenie roweru. Większość modeli ma regulowane podnóżki, które niwelują ryzyko wpadnie nóg między szprychy. Obowiązkowymi elementami są pasy bezpieczeństwa, a także czerwone światło odblaskowe z tyłu. Warto na wszelki wypadek dokupić lampkę, by być bardziej widocznym. Wyściółka fotelika powinna być wygodna, posiadać właściwości termoaktywne i najlepiej, jeśli jest zdejmowana. Łatwiej wtedy ją wyczyścić lub wyprać.
Jeśli często udajemy się na wspólne przejażdżki można rozważyć zakup specjalnego zamka, który pozwala zostawić fotelik przypięty do roweru bez obawy o kradzież.
Podróż z przodu, czy z tyłu?
Na rynku dostępne są foteliki montowane z tyłu - na bagażniku lub na sztycy podsiodłowej – oraz z przodu, na ramie, przy kierownicy. W tym pierwszym przypadku maksymalna waga dziecka najczęściej nie może przekraczać 22 kilogramów. W tym drugim limit wynosi 15kg.
Zaletą fotelików montowanych z tyłu jest większe bezpieczeństwo dziecka, jednak rodzic może nie czuć się komfortowo z myślą, że nie ma bezpośredniego kontaktu z maluchem. Także mały pasażer może nie być zachwycony faktem, że widoczność ograniczają mu plecy rodzica. Siedząc w foteliku wmontowanym z przodu maluch będzie miał większą przyjemność z jazdy, a rodzic będzie mógł z nim bez problemu rozmawiać. Przy zakupie trzeba jednak zwrócić dużą uwagę na to, czy siedzisko nie ogranicza ruchów nogami rowerzysty i czy nie utrudnia kierowania. Zainstalowanie fotelika z tyłu, na bagażniku, będzie dla dziecka najmniej komfortowe, gdyż mocniej odczuje wtedy wszelkie drgania i wstrząsy.
Niezależnie od tego jaki rodzaj wybierzemy, zawsze dziecko powinno mieć założony dobrze dopasowany kask. Foteliki sprzedawane w specjalistycznych sklepach rowerowych posiadają wszelkie atesty, jednak nigdy nie można wykluczyć możliwości upadku.
Na hol
Ciekawą opcją są tzw. doczepki do rowerów (hol rowerowy). Posiadają one pedały, siodełko, kierownicę oraz tylne koło (rolę przedniego pełni tylne koło rodzica). Są one połączone z rowerem przez specjalny dyszel. Jest to idealna opcja dla nieco starszych dzieci, w wieku od ok. 4 do 9 lat, które potrafią utrzymać równowagę i są w stanie pedałować, ale nie mają na tyle sił, by wybrać się na dłuższą wycieczkę. W tym przypadku dziecko może się poczuć aktywnym uczestnikiem jazdy, gdyż ma możliwość pomocy kierującemu w napędzaniu roweru. Jeśli maluch się zmęczy lub nie ma ochoty na „kręcenie”, może po prostu się rozsiąść i cieszyć jazdą.
Jak nauczyć dziecko zdrowego odżywiania? Oto 5 sposobów!
Dzieciństwo to okres, w którym najmocniej poznajemy świat i wyrabiamy w sobie wiele nawyków, które będą nam towarzyszyć przez całe życie. Dobrze już od najmłodszych lat edukować naszą pociechę w kwestii zdrowego stylu życia. Oto jak do tego podejść!