Okres jesienno-zimowy do czas wzmożonej podatności na przeziębienia. Aura jest nieprzewidywalna, występują duże wahania temperatur i nagłe załamania pogody, a układ immunologiczny zmuszony jest toczyć nieustanną walkę z wirusami i infekcjami, które tylko czekają, żeby zmusić nas do pozostania w łóżku. Recepta na chorobę jest prosta – wystarczy nie chorować. Tylko jak to zrobić?
Głównym powodem wzrostu zachorowań w okresie jesienno-zimowym jest permanentne wyziębienie organizmu, a także zmiany w codziennym funkcjonowaniu. Po wysokich, letnich temperaturach trudno nam oswoić się z myślą, że oto nadchodzą chłodniejsze dni. W efekcie często nie dobieramy swojego stroju do pogody za oknem, ta zresztą także lubi płatać figle i nagle się zmieniać. Dodatkowo, w czasie wakacji prowadzimy zdrowszy tryb życia, więcej się ruszamy, częściej sięgamy po świeże owoce i warzywa. Jesienne deszcze, niższa temperatura, przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach, gorsze odżywianie i stres spowodowany spadkiem naturalnego światła osłabiają nasz układ odpornościowy. Ponieważ wirusy odpowiedzialne za infekcje dróg oddechowych są najaktywniejsze w niższych temperaturach, zmarznięci i przemoczeni łatwo stajemy się ich ofiarami.
Aby zapobiec przeziębieniom i wzmocnić układ odpornościowy, powinniśmy przede wszystkim unikać wychłodzenia organizmu. Poza stosownym do okoliczności strojem, warto sięgnąć także po dobrodziejstwa, które kryją się w każdej kuchni, czyli po… przyprawy. Każda babcia wie, że przyprawy nie tylko rozgrzewają i świetnie smakują, lecz dodatkowo działają przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie – dlatego w zimowe wieczory świetnie sprawdza się np. herbatka z malinami, a na przeziębienie nie ma nic lepszego, niż wywar z imbiru, cytryny i miodu.
Imbir ma wyjątkowy, bardzo specyficzny smak i mocny aromat. Najlepiej sprawdza się w wersji świeżej, ale także suszony ma swoje zalety. Imbir jest dość ostry a jednocześnie orzeźwiający ma właściwości rozgrzewające i poprawiające krążenie. Dodatkowo imbir może działać wspomagająco przy leczeniu infekcji a także przy wzmacnianiu odporności. Imbir może okazać się pomocny nie tylko w celach rozgrzewających ale także przy okazji problemów z trawieniem lub nawet kłopotach ze snem.
Przyprawą godną szczególnej uwagi jest także cynamon. Cynamon jest dobrze znany przez wszystkich jako niezwykle popularna przyprawa w świecie kulinariów. Nie każdy jednak ma świadomość jej licznych właściwości. Jest to jedna z najstarszych przypraw na świecie, ma działanie rozgrzewające, pomaga zwalczać infekcje, działa przeciwbakteryjnie a do tego może przyczynić się do obniżenia cholesterolu i poprawy pamięci. Cynamon jest także źródłem manganu, błonnika, żelaza i wapnia, a do tego ma wyśmienite walory smakowe i aromatyczne, które podbijają smak wielu potraw i napojów.
Nie można także zapomnieć o wspaniałych właściwościach chilli oraz goździków. Chilli to bardzo popularna przyprawa, która nie tylko rozgrzewa, ale doskonale podkręca także przemianę materii. Chilli pomaga w oczyszczaniu organizmu z toksyn oraz w leczeniu infekcji. Goździki natomiast wykazują między innymi właściwości przeciwzapalne, dezynfekujące, niszczą wolne rodniki przyczyniając się do przedłużenia młodości, wspierają odporność oraz oczywiście wspaniale rozgrzewają.
Do największych sojuszników w walce z infekcjami należą goździki, cynamon, imbir, kardamon i papryka chilli – mówi Katarzyna Barwińska General Manager marki Rabenhorst – znanego producenta naturalnych soków ekologicznych, wyciskanych prosto z owoców. Nie bez powodu aromaty te kojarzą nam się właśnie z okresem jesienno-zimowym - pachną i smakują wybornie, a medycyna ludowa już dawno odkryła ich znaczenie dla budowania odporności oraz zwalczania objawów przeziębień. Owocowy grzaniec z goździkami i cynamonem, bogaty w przeciwutleniacze i witaminę C oraz naturalne właściwości antyseptyczne i rozgrzewające przypraw, będzie zdecydowanie lepszy na początek dnia niż przysłowiowa mała czarna, pod warunkiem, że nie będzie zawierał alkoholu. Mimo że grzańce często kojarzone są właśnie z napojami z dodatkiem alkoholu, istnieje bardzo wiele możliwości na przygotowanie grzańca bezalkoholowego – zdrowszego i nie wymagającego ograniczeń w spożywaniu. Takie grzańce przygotowuje się na przykład na bazie herbat lub specjalnych wieloskładnikowych mieszanek soków, wzbogaconych o wybrane przyprawy. Te ostatnie są niezwykle wartościowe dla organizmu ze względu na witaminową moc dobrze dobranych i bogatych soków wspomaganych dodatkowo mocą wartościowych przypraw. Grzańce owocowe można przygotować samemu w domu, jednak nie zawsze jesteśmy w stanie zgromadzić odpowiednią ilość składników. Dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z gotowych owocowych grzańców, które dostępne są na rynku. Chcąc jednak nie tylko czerpać ze smaku, ale także z bogactwa pożądanych właściwości gotowego grzańca warto wybierać produkty naturalne o sprawdzonym składzie i pochodzeniu, komponowane z prawdziwych soków tłoczonych prosto z owoców – tak jak te z naszej oferty Rabenhorst – dodaje Katarzyna Barwińska.
Rozgrzewające przyprawy możemy wykorzystywać i spożywać nie tylko przy okazji smakowania różnych grzańców. Papryka chili świetnie komponuje się także z gorącą czekoladą, a przyprawy korzenne z mlekiem i kawą. Imbir ma tak intensywny i odświeżający smak, że wystarczy zalać go wrzątkiem i uzupełnić plasterkiem cytryny - smakuje wówczas wyśmienicie.