Newsello.pl

Poznaj wszystkie tajemnice dyni!

Dynia – od lat coraz częściej gości w domach Polaków. Głównie jako bohaterka kuchennych eksperymentów, ale nie tylko.
Zupa dyniowa z kremowym serkiem topionym
Zupa dyniowa z kremowym serkiem topionym

Gatunków dyni jest mnóstwo. Podobnie zresztą jak sposobów jej zastosowania w kuchni czy medycynie. Zaś sama historia tego warzywa jest dłuższa i ciekawsza, niż się może wydawać.

Bo gdy mowa o jesieni, to tylko o takiej spod znaku dyni. Bogata jest nie tylko w ważne składniki odżywcze, ale przede wszystkim niepowtarzalny smak. Warto więc skorzystać z jej „zasobów”, ponieważ sezon na dynię trwa krócej, niż mogłoby się wydawać.

Popularny jak dynia
Pękata, podłużna, mała jak piłka tenisowa, wielka jak arbuz, prążkowana, zielona w kropki, z wypustkami na skórce albo gładka jak lustro… Rodzina dyniowatych to aż 120 rodzajów tego warzywa. Nic więc dziwnego, że taki przekrój kształtów, kolorów i typów stał się przyczynkiem do organizowania konkursów z nią w roli głównej. Świetnym tego przykładem są Europejskie Mistrzostwa Hodowców Dyń w Tervuren koło Brukseli, gdzie co roku prezentuje się największe okazy tego warzywa i jak dotąd największy ważył aż 630 kilogramów. Dynia jest też symbolem jednego z największych i najbardziej widowiskowych świąt w Stanach Zjednoczonych – Halloween. Nie sposób wyobrazić go sobie bez lampionów z wydrążonych główek dyni, szczerzących się w szerokim, upiornym uśmiechu na gankach domów. Ale oprócz tego dynia ma też szerokie spektrum działania w innych, mniej symbolicznych dziedzinach życia.

Europa u stóp dyni
Dynia to od wieków nieodłączny element jesiennego menu Europejczyków. Nie wszyscy jednak wiedzą, że jej ojczyzną nie jest Stary Kontynent. Przywędrowała ona tu dopiero w XV wieku zza Oceanu, wraz ze statkami Kolumba powracającymi z podboju Ameryki Środkowej. Szybko jednak znalazła tu swoje miejsce, bo zaledwie 100 lat później na dobre gościła na talerzach większości europejskich krajów, w tym Polski. U nas, znana z początku jako bania, szybko zadomowiła się w kuchniach wszystkich klas społecznych, jak również w medycynie. Już bowiem w XVI wieku zaczęto wydawać książki traktujące o fantastycznym wpływie tego warzywa na układ trawienny czy też na zbijanie gorączki. Uchodziła też za bardzo dobry afrodyzjak dla mężczyzn, którzy w razie potrzeby jedli ją pod każdą postacią, szczególnie w noc poślubną. Wreszcie tłoczono z jej pestek olej pomagający w oczyszczaniu organizmu z wszelkiego rodzaju pasożytów i grzybów. Co jednak najciekawsze, to, co sprawdzało się w lecznictwie kiedyś, sprawdza się też w dzisiejszej medycynie. Bo prozdrowotne właściwości dyni i „drzemiące” w niej wartości odżywcze zgodnie potwierdzają dietetycy.

Bomba witaminowo-mineralna
Charakterystyczny pękaty kształt dyni z pewnością nie jest dziełem przypadku. To warzywo jest bowiem prawdziwą witaminową bombą, a im bardziej pomarańczowy jest jego miąższ, tym lepiej. Zawiera mnóstwo witamin z grupy B i beta-karotenu oraz C, E i PP, jest też skarbnicą białka, błonnika oraz potasu, magnezu, wapnia i fosforu. Świetnie więc odnajdzie się w menu najmłodszych smakoszy, u których minerały te w okresie intensywnego wzrostu odgrywają ogromną rolę, przeciwdziałając krzywicy. Jedzenie miąższu dyni ma też działanie przeciwnowotworowe, wzmacnia wzrok i – co ciekawe – oczyszcza układ trawienny z pasożytów. Obniża również poziom tzw. złego cholesterolu we krwi i działa odkażająco na układ moczowy, dlatego zaleca się ją osobom mającym problemy z nerkami lub pęcherzem. Dynia świetnie sprawdzi się też w diecie odchudzającej, ponieważ przyspiesza przemianę materii, a na dodatek w 100 g tego warzywa jest zaledwie 27 kalorii. Jest tylko jedno „ale”: ma wysoki indeks glikemiczny, dlatego cukrzycy powinny ją jeść w umiarkowanych ilościach. Wreszcie cynk zawarty w pestkach warzywa. Nie tylko dobrze wpływa na wygląd skóry, ale ma także niebagatelne znaczenie w leczeniu przerostu prostaty u mężczyzn. W parze z licznymi właściwościami prozdrowotnymi dyni idą jednak również te smakowe. Jest bowiem mnóstwo przepisów na pożywne i smaczne potrawy, będące polem do popisu dla smakoszy pomarańczowej królowej jesiennego talerza. Wystarczy tylko sięgnąć do źródeł, czyli książek kucharskich.

Wszystkie smaki dyni
800. Oto liczba, która może robić wrażenie, a już z pewnością w przypadku dyni. Tyle bowiem gatunków warzyw należy do rodziny dyniowatych, nie wyłączając patisonów, cukinii, a nawet ogórków i… arbuzów. Ile typów, tyle też pomysłów na przyrządzenie dyni na różne sposoby. Począwszy od zup, placków, przez sałatki, a skończywszy na musach i puddingach czy nawet tortach. Sprawdzi się więc zawsze, przygotowana na każdą okazję, czy to na słodko, czy słono lub w bardziej „wytrawnym” wydaniu. – Dynia to prawdziwa kopalnia kulinarnych pomysłów – mówi Ewa Polińska, ekspert Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej MSM Mońki. – Można z niej dosłownie wyczarować wszystko, a w połączeniu z innymi produktami zyskuje dodatkowo na smaku. Tak jak na przykład zupa dyniowa w połączeniu np. z Serkiem topionym MSM Mońki. Aksamitna konsystencja tego produktu w połączeniu z łagodnym, słodkawym smakiem warzywa z pewnością trafi w gusta najbardziej wymagających smakoszy. I co najważniejsze: rozgrzeje w długie jesienne wieczory nie tylko smakiem, ale i wyglądem.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również