Newsello.pl

Wnętrza w kobiecym i męskim stylu - jak osiągnąć kompromis?

„Wojna płci” trwa od dawna. Okazuje się, że również na polu aranżacji wnętrz. W związkach damsko-męskich nie raz dochodzi do bitew o styl, w którym ma być urządzone mieszkanie.
fot. SITS
fot. SITS

Przyjrzyjmy się bliżej temu, co lubią mężczyźni, a co kochają kobiety. Sprawdźmy, czy jest szansa na rozejm w tej walce na design.

Wszystko jest logiczne
Urządzone po męsku. Co to oznacza? Wnętrza, w których mieszkają panowie zazwyczaj są bardzo poukładane, ale niekoniecznie o porządek tutaj chodzi… Wyraźnie wyczuwalna jest logika, która przejawia się w przemyślanej strukturze takich pomieszczeń. Wszystko do „czegoś” służy i zazwyczaj nie ma rzeczy zbędnych. To sprawia oczywiście, że takie przestrzenie są przeważnie stonowane i proste. Nie brakuje tutaj jednak nowoczesności, a to za sprawą głównie gadżetów elektronicznych ułatwiających życie. Dominującymi kolorami są szarości i czernie, ale pojawiają się również mocniejsze akcenty kolorystyczne, głównie czerwienie. W mieszkaniach, w których królują panowie, znajdziemy także charakterne tworzywa – szkło, metal czy skórę. Szczególnie to ostatnie mile widziane jest na obiciach mebli. – Skórzany fotel lub sofa dodają pomieszczeniu pewnej nutki luksusu. Są też niezwykle wytrzymałe. Odpowiednia pielęgnacja sprawi, że będą nam służyły latami. – opowiada Katarzyna Jakubowska z firmy SITS, producenta mebli w stylu skandynawskim. W męskich wnętrzach chodzi głównie o wygodę w nowoczesnym wydaniu. A co jest ważne w kobiecych przestrzeniach?



Z uczuciem
Uczucia. To one zazwyczaj determinują styl, w jakim urządzone jest mieszkanie. Mogą to być romantyczne aranżacje, utrzymane w pastelowych barwach, podkreślających przytulny charakter domu. Ale też kompozycje pełne humoru i szaleństwa, wyróżniające się niestandardowym połączeniem kolorów i mebli, które pozornie do siebie nie pasują. Tutaj rządzi kobieca intuicja. A ona czasem każe kupować wiele dodatków – ramek, świeczników, designerskich głów jeleni… Ważne są także materiały: miękkie, naturalne z przyjazną dla skóry fakturą, proste lub z kwiatowymi wzorami. – Do typowo kobiecych wnętrz pasują meble oparte na obłych, delikatnych kształtach. Najlepiej sprawdzą się te obite w luźne bawełniane czy lniane tkaniny. Nie może tutaj również zabraknąć dużej ilości poduszek. – komentuje Katarzyna Jakubowska z SITS.

Związki oparte na kompromisie
Czy można w takim razie pogodzić te dwa „aranżacyjne światy”? Okazuje się, że w obecnych czasach, kiedy standardem jest łamanie stereotypów, to absolutnie możliwe. Ba! Efektem takiego kompromisu może być bardzo udana kompozycja - z jednej strony oparta na funkcjonalności i minimalizmie, z drugiej strony – posiadająca „duszę”. A najważniejsze jest to, aby obie połówki po prostu czuły się we wnętrzach dobrze, jak u siebie w domu.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również