Włosi twierdzą, że panna cotta to jeden z najdoskonalszych deserów, jakich człowiek może skosztować na tym świecie. Bez wątpienia, ich stanowisko nie jest bezpodstawne – jej delikatna, kremowa konsystencja w mgnieniu oka rozpływa się w ustach, pozwalajac nam w pełni rozkoszować się jej wyjątkowym smakiem.
Tym razem proponujemy ciekawy przepis na jej szczególną wariację – oryginalne, waniliowe wydanie zastępujemy miętowym, orzeźwiającym kremem. Ta wersja zrobi szczególne wrażenie, jeśli zaserwujemy ją w upalne popołudnie i podamy w eleganckich pucharkach. Sekret tego deseru drzemie również w jednym wyjątkowym składniku, bowiem cała kompozycja przełożona jest Czekodżemem od Łowicza – Śliwka z Belgijską Czekoladą. To połączenie stanowi ucztę zarówno dla podniebienia jak i oka!
Panna cotta miętowa – przepis
Składniki (4 porcje):
- Czekodżem Łowicz Śliwka z Belgijską Czekoladą;
- 100 ml mleka;
- 500 ml śmietany 30%;
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego;
- 2 łyżeczki suszonej mięty;
- 3 łyżeczki żelatyny;
- szczypta chlorelli;
- liście mięty.
Wykonanie:
- Śmietanę oraz mleko przelej do garnka, dodaj cukier, suszoną miętę, chlorellę i zacznij podgrzewać cały czas mieszając. Uważaj tylko, by całości nie zagotować!
- Zdejmij garnek z ognia. Do powstałego, ciepłego płynu wsyp przygotowaną żelatynę i dokładnie wszystko wymieszaj, aż ta się rozpuści.
- Odstaw całość do ostudzenia i lekkiego stężenia.
- Na dno pucharka wykładaj na przemian porcję miętowej kremówki i czekodżemu.
- Wstaw pucharki do lodówki na 2 godziny, do całkowitego stężenia.
- Przed podaniem ozdób desery listkami świeżej mięty.
Smacznego!