Przychodzi moment, że kaszka zaczyna być ważną pozycją w menu niemowlaka – wędruje poprzez jadłospis od śniadania aż po kolację. Kaszka podana rano dostarczy energii na cały długi dzień, w południe może być użyta jako składnik obiadu, po południu zamienić się w smaczny deser (na przykład z dodatkiem owoców), a wieczorem porządnie wypełni brzuszek, by najedzony maluch spokojnie przespał noc. Oferta kaszek dla dzieci jest ogromna, a półki w sklepach wręcz uginają się od wszelakich propozycji, co wcale nie ułatwia wyboru. Co tak naprawdę trzeba wiedzieć o kaszce, aby podejmować mądre decyzje i przygotowywać wartościowe posiłki dla dzieci?
Kasze i zboża w diecie
Kasze oraz zboża od wieków zajmują istotne miejsce w świecie kulinariów, a to ze względu na zawarte w nich bogactwo witamin i składników odżywczych. Większość z nich skrywa w sobie sporą ilość witamin z grupy B, A, D, E i K, a także wapnia (niezbędnego do rozwoju kości) i żelaza (niezbędnego w procesie tworzenia komórek krwi). Zalecane są w diecie dorosłych, jak i dzieci – w tej drugiej, na początku, w formie kaszek. Kaszki są szybkie w przygotowaniu, sycące i energetyczne, dlatego są idealnym uzupełnieniem niemowlęcych posiłków warzywno - mięsnych i owocowych.
Kaszki w diecie dzieci
Kaszki dla niemowląt dzielą się na wiele grup, w zależności od składu i wymagań wiekowych. Najprostsze podziały grupują je w kaszki zbożowe (glutenowe) i bezglutenowe (kukurydziane, ryżowe) oraz bezmleczne i mleczne. Kaszki bywają witaminizowane lub zawierają owocowe dodatki smakowe, mające zachęcić malucha do zjedzenia posiłku.
Według obowiązujących standardów żywienia i rozszerzania diety niemowlaka, czas na kaszkę nadchodzi ok. 5. miesiąca życia dziecka w przypadku malucha karmionego mlekiem modyfikowanym, oraz ok. 6. miesiąca życia w przypadku karmienia piersią. Oczywiście na początku kaszka nie jest samodzielnym posiłkiem, lecz jedynie dodatkiem. Jej włączanie do menu niemowlaka przebiega powoli i wg odpowiedniej kolejności – na początku zaleca się wprowadzania kaszek i kleików ryżowych, bezmlecznych i bezglutenowych, ze stopniowym włączaniem do diety glutenu. Kaszki zbożowe na stałe wpisują się w jadłospis niemowlaka ok. 7-8 miesiąca życia.
Kaszka - oczyszczona czy nie?
Tyle teorii. Następnym krokiem jest już tylko praktyka – czyli wybór i zakup odpowiedniej kaszki. Najpierw warto dowiedzieć się czym jest właściwie kaszka i jak się ją robi? Upraszczając, kaszka to podobnie jak mąka, rozdrobnione (tyle, że w znacznie mniejszym stopniu niż mąka) często obłuskane ziarno zboża - pszenicy, prosa, gryki, jęczmienia etc. lub np. ryżu czy kukurydzy. Skoro ustaliliśmy już, że kaszka to nic innego, jak podobnie do mąki rozdrobnione ziarno, warto dowiedzieć się nieco o budowie ziarna i jego wartościowych częściach - wtedy wybór odpowiedniej kaszki stanie się o wiele prostszy. Ziarna zbóż składają się z zarodka, bielma i okrywy owocowo-nasiennej. Łuska zawiera minerały i mnóstwo błonnika, zarodek jest bogaty w żelazo, witaminy i aktywne enzymy, a bielmo właściwie nie ma żadnych wartości odżywczych - oprócz węglowodanów. W zależności od tego, jakie części ziarna zostaną wykorzystane do dalszej obróbki, produkt finalny będzie miał inne właściwości. W przypadku kaszek (tak jak i mąki), możemy wybrać kaszkę z ziarna oczyszczonego lub z ziarna pełnego (nieoczyszczonego) – wówczas mówimy o produkcie pełnoziarnistym. A zatem, pełnoziarnistość to nic innego, jak przemiał czy rozdrobnienie całego ziarna zbożowego – bez oczyszczania go z pokrywy. Im bardziej ziarno jest oczyszczone, tym jaśniejszy produkt otrzymujemy i tym mniej jest on wartościowy ze względu na pozbawienie go z wartościowych łusek (z których z kolei produkuje się otręby). To właśnie dlatego, zarówno w diecie dorosłych, jak i małych dzieci, powinny królować produkty pełnoziarniste - w tym również i kaszki! Warto jednak przemyśleć, czy nie pójść krok dalej i nie zdecydować się na zakup kaszki certyfikowanej.
- Zdecydowanie warto wybierać kaszki z pełnego przemiału, a jeszcze lepiej, jeżeli wybrana kaszka jest produktem ekologicznym – mówi Katarzyna Barwińska General Manager marki Holle – znanego producenta żywności dla dzieci i niemowląt. - Kaszki ekologiczne powstają z pełnoziarnistych kasz i zbóż, które w procesie produkcji nie tracą cennych białek, tłuszczów, cukrów, witamin, minerałów i pierwiastków śladowych, a jednocześnie są lekkostrawne dla dziecka. To wynik m.in. hydrolizy enzymatycznej, dzięki której węglowodany są lepiej przyswajalne przez organizm niemowlaka. Jednocześnie, uprawy ekologiczne czy biodynamiczne, prowadzą gospodarkę rolną wolną od potencjalnych zagrożeń, związanych ze stosowaniem sztucznych nawozów czy oprysków. Dodatkowo, organiczne produkty dla dzieci, w tym kaszki, z zasady nie zawierają cukru, owocowych aromatów czy też sztucznych witamin – z wyjątkiem wit. B1, której suplementacja jest zalecana – dodaje Katarzyna Barwińska z Holle
Odpowiednia kaszka dla niemowlaka powinna mieć maksymalnie krótki skład. Absolutnie nie powinna zawierać cukru – nie ma jakiegokolwiek racjonalnego argumentu, który uzasadniałby obecność sacharozy w kaszce dla malucha – i wszystkich jej zamienników również (np. syrop glukozowo-fruktozwy). Jeżeli kaszka zawiera dodatek owocowy sprawdźmy, co naprawdę kryje się za zdjęciem apetycznych i dorodnych malin na opakowaniu. Czy niemowlę naprawdę potrzebuje do prawidłowego rozwoju aromatów owocowych, czy może jednak zdrowszy będzie kawałek banana, lub innego owocu, gdy maluch będzie już na niego gotowy?